Poszukiwaniem  nowych źródeł energii zasilania agregatów pracujących w naczepach czy zabudowach chłodniczych zajmują się praktycznie wszyscy producenci. Trzeba uczciwie przyznać, że ta grupa przedsiębiorstw zawsze była elastyczna więc tego typu poszukiwania przychodzą im nieco łatwiej niż innym. Oczywiście sprawa jest o wiele prostsza niż w przypadku tworzenia alternatywnych napędów dla ciężarówek czy ciągników siodłowych. Nie mniej czysta energia z naczepy, a także dodatkowe rozwiązania aerodynamiczne wykorzystane w jej konstrukcji, znacznie poprawiają bilans zanieczyszczenia powietrza przy użytkowaniu takiego zestawu. Nawet wówczas gdy ciągnik korzysta z popularnego diesla.

Nową naczepę chłodniczą opracowała firma Chereau. Francuski producent postawił tym razem na wodór. Można nawet powiedzieć, że to już nie eksperyment, a zdecydowany kierunek rozwoju. Firma deklaruje, że w ciągu najbliższych 10 lat doprowadzi do 25% udziału w produkcji tego typu naczep. Swoje zapewnienia podpiera zdecydowanym wkładem w rozwój infrastruktury do produkcji i tankowania wodoru.

Naczepa chłodnicza firmy Chereau nosi nazwę Hydrogen Power H2 (czyli energia wodorowa) i od razu wiadomo z czym mamy do czynienia. Wytwornica prądu wykorzystuje energię z wodorowych ogniw paliwowych. Zaś wytworzona energia elektryczna zasila klasyczny agregat chłodniczy. Ogniwa paliwowe to dwie butle o pojemności 7 kg gazu każda, umieszczone  pomiędzy podłużnicami ramy przed zespołem osi. Zdaniem zespołu inżynierów firmy Chereau taki dobór ogniw paliwowych powinien zapewnić pełne dwa dni eksploatacji na trasie długodystansowej i 1 dzień w czasie wymagającej trasy dystrybucyjnej.

Oczywiście zadbano o magazyn buforowy energii w postaci zestawu akumulatorów o pojemności 28 kWh. Zapewnia stabilizację dostawy energii do silnika agregatu chłodniczego. Dodatkowo konstruktorzy francuskiej firmy pomiędzy bateriami a agregatem umieścili falownik. Pozwala on na dokładną kontrolę prędkości obrotowej silnika jak i momentu obrotowego. Przy takim rozwiązaniu dzieje się to bez konieczności instalacji enkodera na wale silnika by uzyskać sprzężenie zwrotne. Ma to wpływ na zmniejszenie awaryjności układu.

Chereau poświecą wiele uwagi walorom ekologicznym swoich produktów, zatem wodór jako paliwo do wytwarzania energii elektrycznej wydaje się im najlepszym kierunkiem, a tankowanie ogniw wodorowych trwa zaledwie 10 min.. Nie zapominają jednak o innych drobniejszych usprawnieniach, choćby w tym celu by wspomóc oszczędności paliwa w ciągniku napędzanym silnikiem diesla.

Na przykład możliwość montażu w naczepie  Hydrogen Power H2 deflektorów, czyli specjalnych owiewek zmieniających kierunek przepływu powietrza. Dachowy AeroTop-C oszczędza około 0,3 l paliwa na 100 km, oraz pionowe klapy na krawędzie drzwi AeroFlap-C których użycie oszczędza aż 0,7 l paliwa na 100 km. Jeśli natomiast użyć obydwu rozwiązań to oszczędności jeszcze rosną o 0,1 l na 100 km.

Czy to jest przyszłość? Niewątpliwie nadchodzi era wielkiej specjalizacji w konstrukcji pojazdów projektowanych pod kątem konkretnego typu ładunku, a nie ich eksploatacji. To znaczy, że bardzo istotnym czynnikiem będzie informacja. Elektryfikacja transportu już stała się faktem. Przyszłość rysuje się energią elektryczną oraz  informacją, a w tym wyspecjalizowanymi systemami telematycznymi zarówno na poziomie jednostki jak i całych korporacji transportowych.