W 2017 roku cała Polska usłyszała historię 19-letniego kierowcy, który zatankował złe paliwo, a następnie wysadził w powietrze stację benzynową. Z pewnością nie chcesz być następną osobą, o której w telewizji powiedzą równie śmieszne, ale jednocześnie tragiczne rzeczy. Zapamiętaj więc ten tekst, będziesz wiedział co robić, jeśli zatankujesz złe paliwo w Sosnowcu lub jakimkolwiek innym mieście na Śląsku lub w Małopolsce.

„Zatankował niewłaściwe paliwo. Próbował je wypompować odkurzaczem” dlaczego to nie miało prawa się udać?

Takie historie miały miejsce zarówno w 2017 roku w Lublinie, jak i w 2019 roku w miejscowości Eschborn niedaleko Franfurtu nad Menem w Niemczech. Zarówno kobieta, jak i 19-letni kierowca zatankowali do swojego pojazdu złe paliwo. Młody kierowca zatankował swojego mercedesa z silnikiem diesla benzyną. Zamiast zadziałać rozsądnie i wezwać pomoc drogową, postanowił wybrać drogę na skróty, z pozoru tańszą.

Chwycił za odkurzacz przemysłowy i zamiast skierować go w stronę kanapy, wsadził go do wlewu paliwa. W teorii wszystko poszłoby świetnie, w praktyce doszło do wybuchu i pożaru. Kierowcy na szczęście nic się nie stało, jednak finalnie nie oszczędził. Musiał pokryć straty spowodowane na stacji, a także ponieść konsekwencje sprowadzenia zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi.

Co zrobić jeśli zatankowałeś złe paliwo?

Powodów zalania złego paliwa może być naprawdę wiele. Od roztargnienia, po jazdę samochodem służbowym, pożyczonym itp. Nie ma sensu, aby się nad tym rozwodzić — stało się. Co masz teraz zrobić? Żelazna zasada — nie uruchamiaj samochodu. Po przekręceniu kluczyków i odpaleniu pojazdu paliwo rozchodzi się po całym układzie paliwowym. W przypadku zalania diesla benzyną lub na odwrót powoduje to usterki na poszczególnych elementach układu.

Jak ten błąd naprawić? Wcale nie jest to trudne zadanie — wystarczy spuścić z baku złe paliwo. Oczywiście, aby tego dokonać, musisz znaleźć mechanika, a także kanał, do którego złe paliwo można spuścić. Niemożliwe jest zrobienie tego na stacji. Wyciągnij więc telefon i dzwoń do nas. Jeśli znajdujesz się na terenie miasta Sosnowiec lub ogólnie na Śląsku lub w Małopolsce mamy dla ciebie dobrą nowinę — działamy 24 godziny na dobę, przez 7 dni w tygodniu! Numer znajdziesz na górze strony internetowej, na której właśnie jesteś.

Przepalenie paliwa – czy dam radę pojechać?

Czytając fora internetowe czy pisząc posta na Facebooku, możesz dowiedzieć się, że wystarczy “przepalić” silnik. Co to oznacza w praktyce? Jeśli do baku dolałeś jedynie kilka litrów złego paliwa, możesz spróbować zalać bak do pełna już odpowiednim paliwem. Starsze samochody dość dobrze radzą sobie z taką mieszanką i nie dzieje się nic złego. Z nowymi pojazdami jest już nieco gorzej. Tak czy siak, absolutnie nie polecamy tej metody. Nigdy nie wiesz, co się wydarzy i czy finalnie wizyta u mechanika nie skończy się kilkukrotnie większym rachunkiem niż samo spuszczenie paliwa + nasze odholowanie samochodu do warsztatu wybranego przez ciebie.

“Odpaliłem samochód i nie wiem co dalej”

Stres, zdenerwowanie, nerwy i roztargnienie. Z pewnością te emocje działają na twoją niekorzyść. Co zrobić w sytuacji, w której nie tylko zalałeś złe paliwo, ale i odpaliłeś samochód? Wyłączyć go? Uciekać ze stacji? Uciekać z samochodu? Wszystko zależy od samochodu. Jeśli do silnika Diesla dolejesz benzyny, szykuj się na awarię pompy paliwa, pompy wtryskowej, wtryskiwaczy i wszystkich innych elementów, do których dotrze benzyna. Jeśli zalałeś samochód benzynowy dieslem (ale niewielką ilością), nic poważnego nie powinno się stać, o ile dolejesz większą ilość benzyny, aby zmniejszyć udział procentowy. Nie szarżuj na drodze, jedź ostrożnie i dla pewności i tak zajedź do warsztatu samochodowego.

Odpaliłeś diesla, do którego wlałeś benzynę? Do listy rzeczy do naprawy dodaj wymianę filtrów, świec i przygotuj się na przepłukanie zbiorniku paliwa. Niektóre usterki mogą wyjść po czasie. Wtedy już kwota naprawy będzie większa.

Niezależnie od tego, co się wydarzyło, postaraj się zachować spokój i pamiętaj, że im szybciej zadzwonisz po lawetę, tym lepiej. Zaufaj nam, ekspertom, a wszystko będzie dobrze!